środa, 15 lutego 2012

Walentynkowe muffiny - na czekoladowo

Prawdziwa miłość jest jak gorzka czekolada - ma gorzki posmak ale jest szlachetna, wytrawna i niezastąpiona. To na tyle filozofii. W praktyce proponuję muffiny czekoladowo-bananowe.
Uwaga! Z tych proporcji wyszło mi chyba z 30 muffinek.... Przepis Nigelli Lawson.


Składniki:

  • 250 g mąki
  • 100 g cukru trzcinowego
  • 3 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 duże jajka
  • 3/4 szklanki oleju
  • 3 dojrzałe banany


Sposób przygotowania:

Banany utrzeć na jednolitą masę (można użyć do tego malaksera), suche składniki przesiać do jednej miski. W drugiej wymieszać mokre z bananami. Zawartość obydwu misek wymieszać (niedokładnie) łyżką. Wypełnić formy na muffiny do wysokości 2/3. Piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez ok. 20 minut, do suchego patyczka. Smacznego!


.
Walentynki 2012. Czym TO się je?

3 komentarze:

  1. Pysznie i słodko Ewuś;) Czekam na tę tartę

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne to porównanie miłości do czekolady..:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję dziewczyny, Panna Malwinna tarta już jest!:)

    OdpowiedzUsuń